Tłumaczenia przysięgłe pod względem merytorycznym czy pod względem samej jakości nie różnią się niczym od innych tłumaczeń. Są one jednak odmienne formalnie i mają określoną wagę prawną. Stanowią poświadczenie, które osoba pełniąca ten zawód zaufania publicznego wystawia na podobnej zasadzie jak notariusz. Tłumaczenia przysięgłe posiadają ściśle określoną formę dokumentu wyposażonego w pieczęci i sygnatury tłumacza.
Ścieżka do tej profesji nie musi być związana z odbyciem pełnych studiów filologicznych. Aby zostać na przykład tłumaczem przysięgłym od języka hiszpańskiego wystarczy legitymować się wyższym wykształceniem. Jest to korzystne rozwiązanie – szanse na znalezienie się w tym zawodzie mają nie tylko profesjonalni iberyści, ale też osoby dwujęzyczne, które mieszkały przez wiele lat za granicą lub pochodzą z mieszanych rodzin. W każdym przypadku narzędziem weryfikacji jest płatny, państwowy egzamin.
Tłumaczenia przysięgłe mają zastosowanie w działalności państwowej, a zwłaszcza w służbach dyplomatycznych, w międzynarodowej działalności biznesowej oraz sprawach indywidualnych. W takich przypadkach, jak starania o stały pobyt obcokrajowca, posługiwanie się spisanymi w obcym języku dokumentami czy chęć udowodnienia uprawnień zawodowych krajowe i zagraniczne instytucje wymagają prawnie poświadczonego przekładu. Jest to ważne choćby dla medyków, którzy z urzędowym tłumaczeniem zaświadczeń o uprawnieniach mogą bez przeszkód szukać pracy na terenie Unii Europejskiej.